Wpływ używek na sen jest ogromny i nie można temu zaprzeczyć. Jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że jedna kawa przed snem może zagwarantować nieprzespaną noc. Sprawdź jak używki wpływają na sen
Wpływ używek na sen – „niewinna filiżanka”
Należy zdać sobie sprawę z tego, że używki to nie tylko narkotyki czy papierosy. Nawet niewinna herbata, kawa lub kieliszek wina „na trawienie” w nieodpowiednich ilościach i nieodpowiedniej porze może negatywnie wpłynąć na jakość naszego snu.
W tym artykule wyjaśnimy, dlaczego wpływ używek na sen to nie tylko hasło reklamowe, ale przykra realność. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jak mocno wpłynąć na jakość naszego snu, a nawet na jego obecność w ogóle, może, na pierwszy rzut oka, niewinna filiżanka herbaty lub papieros. Niejeden z nas boryka się z problemem bezsenności i szuka ich przyczyn w diecie, stresie, szybkim tempie życia itd.
Rzeczywiście, te czynniki odgrywają istotną rolę, aczkolwiek często nie zauważamy pewnych przeszkód, które leżą niemalże na wyciągnięcie ręki. Przyjmujemy tabletki nasenne, ciągle zwiększami ilość godzin snu, a jego jakość się nie podwyższa. Warto spojrzeć na swoje życie z boku i rozpatrzeć pewne przyzwyczajenia, niezauważalne na pierwszy rzut oka. Być może palisz papierosy przed snem, pijesz filiżankę gorącej herbaty lub kieliszek wina. Być może właśnie ten niuans jest główną przyczyną twoich problemów ze snem.
Alkohol przed snem
Wielu z nas pije przed snem lampkę wina na uspokojenie. Rzeczywiście, w początkowej fazie alkohol wywołuje odprężenie i stajemy się bardziej senni. Jednak pogląd ten jest bardzo złudny. Istnieje przekonanie, że alkohol przed snem, w niewielkiej ilości pomoże nam mocniej spać. Nic bardziej mylnego! To prawda, że uspokajające właściwości alkoholu faktycznie pomogą nam zasnąć. Jednak prawidłowy sen będzie zaburzony. Alkohol przed snem wpłynie negatywnie na drugą fazę snu, wywoła okresowe budzenie się oraz problemy z ponownym zaśnięciem.
Oprócz tego, alkohol może spowodować pojawienie się bezdechu sennego. Przerwy w oddechu, spowodowane wstrzymaniem górnych dróg oddechowych prowadzą do tego, że człowiek, nie mogąc złapać oddechu, budzi się. Z alkoholem powinny uważać zwłaszcza osoby starsze. W odróżnieniu młodych, stężenie alkoholu we krwi jest u nich wyższe, nawet przy wypiciu takiej samej ilości alkoholu.
Optymalny czas dla spożycia alkoholu przed snem wynosi 6 godzin. Jest to okres, potrzebny organizmowi do pełnej regeneracji. Późniejsze wypicie może stać się zgubne dla jakości naszego snu.
Kawa oraz herbata przed snem
Kawa o poranku to codzienny rytuał większości z nas. Niektórzy nie wyobrażają sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki tego magicznego napoju. Pijemy ją po to, żeby się pobudzić, lub nawet dosłownie „przebudzić” nie tylko rano, ale i w trakcie dnia, a czasem nawet wieczorem. Jednak czasem wpływa ona na nas nie do końca tak, jak byśmy tego oczekiwali. Dotyczy to również herbaty i wszystkich innych napojów, zawierających kofeinę lub teinę.
Wszyscy wiedzą, że nie powinno się spożywać kofeiny przed snem. Ale co oznacza „przed snem”? Godzinę, dwie? Otóż optymalny czas, potrzebny organizmowi do powrotu do normalnego trybu funkcjonowania wynosi, podobnie jak w przypadku alkoholu, 6 godzin. Wypicie kawy lub herbaty mniej, niż 6 godzin przed pójściem spać może skutkować problemami z zaśnięciem. Nasz organizm nie zdąży jeszcze pozbyć się substancji pobudzającej, zawartej w napoju i, w dalszym ciągu, będzie nas stymulować, nawet, jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy i pozornie odczuwamy zmęczenie.
Papierosy przed snem
Zdawać by się mogło, że papierosy przed snem nie wpływają negatywnie na jego jakość. Wbrew pozorom, tytoń to jeden z najgorszych wrogów dobrego snu. Nikotyna pobudza nas i sprawia, że nie możemy zasnąć, lub, jeśli już nam się to uda, budzimy się w nocy. Dodatkowo osoby, spożywające tytoń budzą się wcześnie, ponieważ ich organizm domaga się kolejnego papierosa.
Sen regularnego palacza może zmienić się diametralnie, a niektórzy lekarze uważają, że nawet po rzuceniu tego szkodliwego nałogu nie jesteśmy już nigdy w stanie wrócić do tak wartościowego snu, jak przed paleniem.
Często zastanawiamy się, dlaczego nie możemy zasnąć, albo dlaczego jesteśmy tacy niewyspani. I znów sięgamy po kawę, alkohol, papierosy. Nadmierne pozwalanie sobie na używki przed snem wywołuje nie tylko problemy z zaśnięciem, ale zaburza cały cykl dobowy funkcjonowania organizmu. Czując się źle, często nie wiedząc dlaczego, być może popełniamy właśnie ten błąd. Jeśli będziemy przestrzegać ogólnych reguł odnośnie dopuszczalnej ilości oraz tego, kiedy sięgamy po filiżankę kawy czy herbaty, nie spowoduje to spustoszenia organizmu, a czasem, jak w przypadku kawy lub herbaty, może nam nawet wyjść na dobre. Jednak nie należy zapominać, jak duży jest wpływ używek na sen.
1 Komentarz
O ile kawę rozumiem – ze nie mozna zasnac, to oczywiste, to o co chodzi z alkoholem? Przeciez sa ludzie, ktorzy wlasnie SPECJALNIE pija sobie 2 piwka wieczorem, zeby wczesniej pojsc spac, ja sam zauwazylem, ze jak wypije sobie piwko to robie sie senny. okej, moze duze ilosci mocnego alkoholu moga rzeczywiscie powodowac budzenie sie, ale czy 2 piwka naprawde sa takie szkodliwe?